Co to jest Mojo picón?
Mojo picón to zimny ostry sos z papryczek chili, czosnku, octu i oliwy. Mojo to hiszpańskie słowo pochodzące od mojar, co oznacza maczać. Jest to zatem dip przeznaczony do maczania. Picón wskazuje, że jest to salsa pikantna. Jest to klasyczna specjalność z Wysp Kanaryjskich. Zdjęcie: Mojo picón (po lewej), podobnie jak mojo verde (po prawej), jest znaną specjalnością z Wysp Kanaryjskich.
Z czym najczęściej podawane jest mojo picón?
Mojo picón jest nieodłącznym przyjacielem innej kanaryjskiej specjalności, patatas arrugadas, ziemniaków pokrytych słoną skórką. Jego zastosowanie jest jednak bardzo szerokie. Często podaje się go do pieczonego lub grillowanego mięsa. Na stoiskach z pieczonymi kurczakami mojo picón jest częstym dodatkiem do majonezu czosnkowego. Jest też pyszny z niektórymi pieczonymi rybami.
Zdjęcie: Chuleton z mojo picón - odmiana królewska.
Jakie są odmiany mojo picón?
Niemal bez końca. Bazą jest zawsze mielona papryka, chili, czosnek, kminek, ocet i olej. Oczywiście zagęszcza się go czasem niepieczonym chlebem, czasem migdałami, a czasem połączeniem tych dwóch rzeczy. Dla jego złagodzenia dodaje się czasem pomidora. Mojo może być wykonane zarówno ręcznie w moździerzu, jak i w robocie. Jeżeli chodzi o nas, to polecamy robota.
Zdjęcie: Odmiana z pomidorem i migdałami.
Przepis: Mojo picón - czerwona pikantna salsa
Składniki:
Zdjęcie: Odmiany przepisów są naprawdę nieskończone - bazą jest zawsze ostra papryka.
- Kromka białego chleba podsmażona z obu stron na oliwie - pokrojona na mniejsze kostki
- 5 łyżek oliwy z oliwek extra virgin
- 1 obrany ząbek czosnku
- 2- 5 suszonych lub świeżych papryczek chili
- 1 łyżeczka kminu rzymskiego
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 2 łyżeczki octu sherry (lub octu winnego)
Sposób przygotowania:
- Wszystkie składniki oprócz oleju włóż do robota kuchennego. Zmiksuj na drobną pastę. Jeśli na boku robota kuchennego wyłapiesz większe kawałki, możesz dodać 2 łyżki wody. Można jednak zostawić kaszę z większymi kawałkami, efekt będzie bardziej rustykalny.
- Jeśli twój mikser na to pozwala, dodaj oliwę z oliwek do powstałej mieszaniny powolutku, podczas gdy maszyna pracuje. Najczęściej dąży się do uzyskania gładkiej emulsji. Możesz jednak dążyć do osiągnięcia efektu rustykalnego i zatrzymać robota przed osiągnięciem kaszy.
Napisz recenzję
Spodobał Ci się przepis? Chcielibyśmy poznać Twoją opinię!